Późny wieczór, mąż w delegacji, a ja sama w domu z dziećmi. Młodszy juz zasnął, a starszy w pokoju uprawia swoje youtubowe sztuczki,
poniedziałek, 6 lipca 2015
poniedziałek, 20 kwietnia 2015
środa, 15 kwietnia 2015
Bruksela w pomidorach.
Wyszłam na promenadę i oczywiście leje!
Lało tak, że odpalony papieros przemókł natychmiast i zgiął sie w niemym wyrazie rozpaczy! Deszcz i wiatr usiłujący zdmuchnąć mi głowę, a ja jedynie w lichej kurcince juz przemoczonej! Pewien kierowca
poniedziałek, 30 marca 2015
Zjedzmy coś: Sałatka z mozzarella
Zawsze zastanawia mnie co jeść aby być zdrowym?
Wydaje mi sie, ze sałatki to cenne źródło witamin. Ponieważ staram sie
Wydaje mi sie, ze sałatki to cenne źródło witamin. Ponieważ staram sie
niedziela, 29 marca 2015
Wielkanocne zwyczaje w Wielkiej Brytanii.
Angielskie święto wielkiej nocy dla większości jest porostu dniami wolnymi od pracy. Większość ludzi wykorzystuje ten czas na wszelkiego rodzaju wypoczynek najlepiej w ciepłych krajach (popularne w tym roku kierunki to: Hiszpania, Portugalia, Grecja lub Turcja).
A co z tymi co pozostają w kraju?
piątek, 13 marca 2015
Mnóstwo atrakcji oraz "Byczki w pomidorach"
Po paru miesiącach intensywnej pracy związanej z otworzeniem restauracji,mój przyjaciel stwierdził, ze nalezy nam się chwila wytchnienia. Ucieszyłam sie bardzo bo rutyna zabija a my byliśmy jak w transie. Brak czasu na cokolwiek i totalne przemęczenie.
Wybór padł na wycieczkę statkiem "Mini Crouse" z Hull do Brukseli.
Napisała
Unknown
o
11:01
Brak komentarzy:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Etykiety:
Anglia,
atrakcje,
bar,
Belgia,
Bruksela,
Byczki w pomidorach,
Hull,
jedzenie,
Joanna Chmielewska,
kino,
książka,
podróże,
restauracje,
statek,
Wpisy Joli,
wyjazd
Subskrybuj:
Posty (Atom)